Jeśli marketing ma działać, to musi być systemem: ruch → oferta → konwersja → sprzedaż. Bez losowych działań, bez „spróbujmy wszystkiego”, bez budżetu palonego w kominku. Pomagam firmom budować marketing, który dowozi leady i rośnie miesiąc do miesiąca.
Bo jest robiony bez planu: ktoś wrzuca posty, ktoś „odpala reklamy”, ktoś „robi SEO” – ale nikt nie składa tego w jedną całość. Efekt: dużo pracy, mało leadów. A da się inaczej.
Ustalamy: co liczymy (leady, telefony, wyceny), skąd przychodzą i ile kosztują.
SEO, kampanie i content wspierają się wzajemnie, zamiast żyć w oddzielnych światach.
Wyciągamy wnioski z danych i poprawiamy: komunikaty, podstrony, kampanie, formularze.
Wybieramy kanały pod Twoją branżę i marżę. Najczęściej to mix: SEO + kampanie + content + analityka. Wszystko spięte w plan, żebyś widział postęp i wiedział, co jest robione.
Co sprzedaje, jakie są przewagi i dlaczego klient ma wybrać właśnie Ciebie.
Skracamy drogę do kontaktu: CTA, sekcje zaufania, argumenty, formularze, UX.
Treści usługowe + artykuły pod intencję. Ruch organiczny, który rośnie w czasie.
Reklamy, które nie „ładnie wyglądają”, tylko dowożą kontakt i sprzedaż.
Docieramy do osób, które były na stronie, ale jeszcze nie podjęły decyzji.
Ustalamy cele, mierzymy i raportujemy: co działa, co poprawić, co skalować.
Sprawdzam stronę, komunikację, kanały i to, gdzie uciekają leady.
Priorytety i kolejność działań – co da najszybszy efekt i co buduje fundament.
Poprawki na stronie, content, kampanie, tracking – wszystko „na produkcji”.
Co tydzień poprawiamy i skalujemy. Marketing ma rosnąć, nie stać w miejscu.
Dla tych, którzy chcą wyjść z trybu „gaszenia pożarów” i mieć przewidywalny dopływ leadów.
Krótko i konkretnie, bez marketingowego dymu.
